Kompania Piwowarska uruchomiła skup butelek zwrotnych

Udostępnij artykuł
9 sierpnia został otwarty punkt, w którym można oddać butelkę zwrotną każdego producenta i otrzymać za nią kaucję od 30 do 50 gr. Wszystko po to, by rozpropagować ideę zwracania butelek i poprawić statystyki ich odzyskiwania.

Branża piwowarska jest obecnie jedyną stosującą opakowania zwrotne na szeroką skalę. Kompania Piwowarska sprzedaje w tego rodzaju opakowaniach około połowy swojego piwa. Niestety, pomimo niekwestionowanych walorów ekologicznych i ekonomicznych – bo piwo w butelce zwrotnej jest zazwyczaj tańsze – nadal do browarów KP nie wracają wszystkie butelki, które mogłyby zostać ponownie napełnione i w ten sposób oszczędzać zasoby naturalne i zmniejszać ilość odpadów.

W tej sytuacji Kompania Piwowarska postawiła na działanie i ułatwi powrót butelek zwrotnych do obiegu. W bezpośrednim sąsiedztwie swojego poznańskiego browaru (parking przy centrum handlowym M1 na Franowie) firma uruchomi punkt skupu butelek. Patronem punktu jest marka Lech Premium, jednak będzie tam można przynieść butelki zwrotne po piwie dowolnego polskiego browaru. Za butelki marek należących do Kompanii Piwowarskiej firma zwróci w takim wypadku 50 gr/szt. kaucji, natomiast w przypadku butelek pozostałych producentów – kaucję w wysokości 30 gr/szt.

– Nasz poznański punkt ma dwie niewątpliwe zalety, które odróżniają go od innych tego typu inicjatyw. Po pierwsze, konsumenci mogą spodziewać się pełnej kaucji w wysokości 50 groszy w przypadku butelek Kompanii Piwowarskiej. Jest to tyle, ile otrzymaliby w sklepie przy okazaniu paragonu. Po drugie, można do nas przynieść butelkę o pojemności pół litra pochodzącą od każdego polskiego producenta, pod warunkiem, że będzie ona oznaczona jako zwrotna. Bierzemy na siebie wymianę butelek z innymi browarami, bo chodzi tutaj o wspólny interes branży – by jak najwięcej butelek trafiało ponownie na rynek, a jak najmniej do śmietnika – tłumaczy Jakub Pałasz, odpowiedzialny w Kompanii Piwowarskiej za ten projekt.

Butelka zwrotna jest najbardziej ekologicznym opakowaniem piwa dostępnym na sklepowej półce. Szacuje się, że gdyby zaprzestać produkcji szklanych butelek zwrotnych, rocznie powstałoby 600 tys. ton dodatkowych odpadów, a huty musiałyby je przerabiać przez dwa lata, pracując bez przerwy. Ten rodzaj opakowania jest wykorzystywany dość intensywnie – w ciągu roku przeciętnie cztery razy butelka powraca na rynek, napełniona na nowo piwem. Średnio butelka „żyje w rynku” dwa lata i w tym okresie rotuje dziewięć razy, choć mogłaby być wykorzystana przynajmniej 20 razy. Powodem takiego stanu rzeczy jest niski poziom zwrotności.

– Jednym z głównych problemów, które obecnie ograniczają zwrotność butelek, jest wymaganie sprzedawców, aby klienci okazywali paragony potwierdzające nabycie piwa w tych opakowaniach. Nie jest to żaden wymóg prawny, lecz praktyka rynkowa o wieloletniej już historii. Obecnie około połowa klientów kupujących piwo w butelkach zwrotnych wskazuje na konieczność posiadania paragonu, gdy chce oddać butelki – mówi Grzegorz Adamski, kierownik ds. public affairs i zrównoważonego rozwoju w Kompanii Piwowarskiej. – Punkt zwrotu butelek przy poznańskim browarze jest realnym rozwiązaniem tego problemu, gdyż usuwa największą przeszkodę formalną. Pozwoli odzyskać więcej butelek podczas sezonu piwnego, kiedy zapotrzebowanie na nie jest największe.

Z blisko 1,3 mld butelek zwrotnych, które co roku trafiają na rynek, około 8 proc. nigdy nie wraca do browarów Kompanii Piwowarskiej, co oznacza ponad 110 mln sztuk. To strata dla środowiska i wyrzucone na śmietnik pieniądze. W 2018 r. niezwrócone do KP butelki kosztowały piwoszy łącznie 58 mln zł. Uwzględniając fakt, że Kompania Piwowarska odpowiada za ok. 35 proc. rynku piwa, a pozostali duzi producenci również borykają się z problemem niewystarczającej zwrotności butelek – koszty tego zjawiska w skali Polski są znaczące. 

– Niestety, zwracanie butelek do sklepów nadal wywołuje negatywne skojarzenia. Tymczasem mamy XXI wiek i butelka zwrotna powinna być pozytywnie postrzegana, ponieważ pomaga chronić środowisko i oszczędzać pieniądze. Mamy nadzieję, że nasz punkt pomoże zmienić myślenie i pokaże realne korzyści z takiej postawy – podsumowuje Grzegorz Adamski.

Punkt zwrotny przy Lech Browary Wielkopolski w Poznaniu jest inicjatywą pilotażową. Firma nie wyklucza realizacji podobnych punktów w innych lokalizacjach w przyszłości.

RYNEK GASTRONOMICZNY W POLSCE RAPORT 2019
> kliknij, aby się zapoznać się z pełnym wydaniem <

© BROG B2B Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.
Dalsze rozpowszechnianie powyższego materiału jest zabronione.

Milena Kaszuba-Janus

Redaktor naczelna Nowości Gastronomiczne, redaktor Horecanet.pl, Sweets & Coffee, współorganizatorka Forum Rynku Gastronomicznego Food Business Forum. Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warszawskim. Z wydawnictwem BROG B2B związana od ponad czterech lat, gdzie od września 2018 pełni funkcję redaktor naczelnej Nowości Gastronomicznych oraz redaktor portalu Horecanet.pl i magazynu Sweets & Coffee. Współorganizuje najważniejsze wydarzenie dla branży gastronomicznej Food Business Forum. Odpowiada za dobór tematów dyskusji oraz podnoszenie jakości wydarzenia pod kątem merytorycznym. Dba także o różnorodność panelistów i prelegentów. Przeprowadziła wywiady m.in. z Karolem Okrasą, Arturem Jarczyńskim czy Andreą Camastrą. Prywatnie szczęśliwa żona, fanka czekolady i dobrej kuchni, miłośniczka zumby, literatury grozy i Justina Timberlake’a.

Opublikowano: 12.08.2019
Aktualizacja: 12.08.2019