Moda na street food, czyli wyjdź ze swoją kuchnią na ulicę

Udostępnij artykuł
Chcesz kształtować trendy i gusta kulinarne oraz dołączyć do twórców autentycznej kultury jedzenia i specyficznej atmosfery w twoim mieście? Zainspiruj się potrawami, które trafiają do najlepszych restauracji i lokali gastronomicznych prosto z ulic całego świata.

Jest taka forma jedzenia, która łączy największe zalety comfort, slow i finger foodu. Pobudza apetyt i przyjemne skojarzenia, skłania do delektowania się i cieszenia chwilą, a przy tym łączy mieszkańców miast. Jaka jest tajemnica street foodu, dla którego wychodzimy z czterech ścian na ulice i chcemy spędzać czas na świeżym powietrzu w otoczeniu znajomych i nieznajomych tylko po to, by go zasmakować?

Slow czy fast food, czyli czym tak naprawdę jest street food?

Czym charakteryzuje się street food i dlaczego z każdym rokiem przyciąga coraz więcej zainteresowanych nim klientów? Bliżej mu do fast foodu o niezbyt dobrej reputacji czy idei slow foodu? Można stwierdzić, że jest idealną kombinacją zalet obu tych form jedzenia. Jednocześnie jest szybki, wygodny do zabrania na wynos oraz stworzony z najlepszej jakości składników. Najważniejszą cechą street foodu jest jednak oryginalność, na której bazuje, oraz pomysł, stanowiący tajemnicę niewielkich, często mobilnych lokali gastronomicznych. Wyrósł z potrzeby zaspokajania ciekawości konsumentów, którzy są coraz bardziej świadomi tego, co jedzą.

Street food, choć często bazuje na potrawach znanych z popularnych sieciówek oferujących fast food, np. burgerach lub frytkach, wyraźnie odchodzi od masowej produkcji, skupiając się na produkcie i zadowoleniu gości. Podąża bardziej za duchem slow foodu i comfort foodu, czyli delektowania się jedzeniem znanym, budzącym pozytywne skojarzenia, przyjemnym. Staje się alternatywą dla szybkiego, bezwartościowego jedzenia, którego goście już nie potrzebują. Dziś, kiedy otwieramy się na świat, nie tylko ten kulinarny, dostrzegamy różnicę np. między odgrzewanym burgerem z mięsa niewiadomego pochodzenia a soczystą wołowiną najwyższej jakości w bułce własnego wypieku i oryginalnymi dodatkami w postaci świeżych warzyw i unikalnych sosów.

Współczesny street food ma wiele źródeł i stoi za nim długa historia. Ta charakterystyczna kultura jedzenia łączy dziś ludzi na całym świecie. Dzięki niej życiem tętnią ulice, m.in. Wietnamu, Chin, Stanów Zjednoczonych, Tajlandii, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Belgii i Polski.

 

Street food na świecie – zainspiruj się jedzeniem ulicznym

Ideę street foodu łączy ze slow foodem nawiązywanie do kultury danego kraju oraz kuchni lokalnej. Poszukiwanie inspiracji w dziedzictwie kulinarnym całego świata nie ogranicza się jedynie do powierzchownego poznawania smaków, ale odkrywania, nieustannego poszukiwania, docierania do głębi, korzeni i tego, co w danej kuchni autentyczne.
Lokalne przysmaki jedzone na ulicach to najlepsze symbole danego kraju. Dzięki docierającemu do każdego odbiorcy street foodowi kojarzymy Stany Zjednoczone z burgerami, Grecję z wypełnioną warzywami i mięsem pitą, Belgię z najlepszymi goframi, Tajlandię ze smażonym makaronem pad thai, Wielką Brytanię z rybą i frytkami, a Niemcy z kiełbaską curry wurst i donerem. Stanowią kwintesencję smaków uwielbianych przez mieszkańców i mogą wyznaczać trendy poza granicami państw.

Street food to jednak nie tylko forma jedzenia, ale nowa kultura, wykraczająca poza kulinarne doznania. Na całym świecie chodzi w niej o to, aby przyciągać i łączyć ludzi, którzy mają dobry powód, by wyjść z czterech ścian i spotkać się ze znajomymi. To właśnie dzięki dobremu street foodowi można przygotować szybki piknik w Paryżu nad Sekwaną lub na schodach, z których można podziwiać piękno katedry Notre Dame. Można spotkać się z sąsiadami na jednym z niewielkich placyków lub zjeść z widokiem na życie miasta w krytych targowiskach w Barcelonie.

Specjały egzotycznej kuchni przyciągają także na liczne stragany w Azji. Uliczki w Chinach, Wietnamie i Korei są dzięki temu głośne, pełne kolorów i zapachów. To najpiękniejsza forma lokalności, którą warto obserwować i czerpać z niej inspiracje. Dzielenie się jedzeniem, spędzanie czasu w przestrzeni publicznej jest jednym z wyznaczników kultury, którą przenieść można wraz z miejscowym street foodem w realia polskie.

Street food po polsku

W Polsce również zaczyna tworzyć się prawdziwa kultura street foodowa. Niewielkie lokale gastronomiczne, food trucki i restauracje otwierające punkty umożliwiające zabranie jedzenia na wynos zaczynają tworzyć wokół siebie społeczności ludzi zainteresowanych ciekawostkami z kuchni światowej i regionalnej. Miejsca, gdzie zaczyna się jeść na ulicy, tworzą specyficzny klimat miasta i same w sobie stanowią atrakcję, dla której warto odwiedzić daną lokalizację. Docierają już nie tylko do bardzo młodych odbiorców, lecz także do świadomych konsumentów, oczekujących wysokich standardów i oryginalności.

Gdzie, oprócz kuchni światowych, można odnaleźć inspiracje dla własnej restauracji czy baru na kółkach? Drugą ścieżką, jaką podąża street food, jest nawiązywanie do korzeni, kuchni lokalnej i produktów regionalnych. Konsumenci nie tylko otwierają się na nowe smaki z zagranicy, ale poszukują także powrotu do własnych korzeni. Warto więc czerpać z tego, co być może zapomniane i niedoceniane, czyli do polskiego dziedzictwa kulinarnego.

Każdy region w Polsce może poszczycić się wspaniałymi produktami tradycyjnymi, które mogą nadać lokalnego charakteru daniom z całego świata. Możemy się poszczycić również potrawami, które im dorównują, np. maczanką krakowską z powodzeniem mogącą zastąpić amerykańskie burgery.

Street food – skuteczny sposób na promocję

Co jest tajemnicą sukcesu lokali gastronomicznych opartych na street foodzie? Konkurencja jest duża, ponieważ w tego typu biznesie można łatwo obniżyć koszty, oszczędzając np. na obsłudze kelnerskiej i drogiej zastawie. Dlatego sukces osiągają zazwyczaj prawdziwi pasjonaci otwarci na nowe smaki i ludzi, których karmią. Bez odpowiedniego podejścia, autentyczności i dobrej jakości składników trudno w tej branży o zadowalające efekty. Dlatego warto brać przykład z tych, którzy wyróżniają się oryginalnym sposobem podania, wyszukanymi potrawami lub unikalnymi recepturami.

Tym, co przyciąga gości, może być unikalny przepis, którego nie powtórzą w domu i nie znajdą w żadnym innym lokalu. Dlatego standardem staje się własnoręczne wypiekanie pieczywa do kanapek lub burgerów, dzięki któremu nadać mu można charakterystycznego smaku, np. dodając do ciasta czarnuszki, miodu, oregano czy różnego rodzaju ziaren. Gotowe sosy zastępuje się autorskimi, potrafiącymi zmienić nawet najprostsze danie w prawdziwy rarytas dla smakoszy. Dba się również o ofertę napojów. Zamiast polegania na tych butelkowanych, przygotowuje się smakowe lemoniady lub koktajle z oryginalnymi składnikami, np. rabarbarem, hibiskusem, yerba mate czy ziołami.

Lokale oferujące tego typu potrawy mają dziś szerokie pole do promowania swoich usług. W całym kraju są organizowane festiwale, na których pojawiają się najmodniejsi wystawcy i miłośnicy ulicznego jedzenia. Można uczestniczyć również w mniejszych wydarzeniach, np. targach śniadaniowych czy zjazdach food trucków, lub przygotować ofertę dla firm, dla których mobilna gastronomia jest urozmaiceniem spotkań branżowych albo integracyjnych. W wielu miastach powstały także specjalne miejsca, w których można wystawiać się przez cały rok.

Poznaj inspiracje dla street foodu z różnych części świata i zaopatrz swój lokal w niezbędny asortyment>>

Szansę na tego typu wydarzeniach mają nie tylko bary na kółkach i lokalni producenci, ale także restauracje stacjonarne. Wystarczy przygotować ofertę wygodnych do zjedzenia dań na wynos, które będą charakterystyczne dla profilu lokalu, i zorganizować stoisko ze street foodem. To najlepszy pomysł na promocję własnej kuchni, dający również możliwość wejścia do inspirującego i otwartego na gości świata kuchni ulicznej.

Artykuł powstał we współpracy
z Makro Cash and Carry
Karolina Stępniak

Redaktor naczelna Świat Hoteli, redaktor Horecanet.pl, Sweets & Coffee, współorganizatorka Forum Rynku Hotelarskiego PROFIT HOTEL®, dyrektor wydawnicza, współwłaścicielka BROG B2B. Absolwentka wydziału dziennikarstwa Collegium Civitas w Warszawie. Doświadczenie zdobywała w takich pismach jak Gazeta Wyborcza i Życie Warszawy. Z firmą BROG Media (później BROG Marketing i BROG B2B) związana od grudnia 2010 roku. Początkowo jako dziennikarz w czasopismach Świat Hoteli i Nowości Gastronomiczne oraz portalu Horecanet.pl. Od lutego 2013 pełni funkcję redaktor naczelnej Świata Hoteli, a od stycznia 2018 roku dyrektor wydawniczej i współwłaścicielki wydawnictwa BROG B2B. Jest również współorganizatorką Forum Rynku Hotelarskiego Profit Hotel, a także odpowiedzialna za tworzenie portalu Horecanet.pl oraz współorganizację Forum Rynku Gastronomicznego Food Business Forum i Forum Rynku Kawiarni, Cukierni, Lodziarni, Piekarni Sweets & Coffee. Jest także wykładowczynią i członkinią Rady Biznesu Szkoły Głównej Turystyki i Hotelarstwa Vistula. Interesuje się polskim rynkiem hotelarskim i gastronomicznym. Prywatnie uwielbia sport, w szczególności bieganie, poza tym dobrą kuchnię i polskie kino. Szczęśliwa partnerka i mama Łucji.

Opublikowano: 29.08.2017
Aktualizacja: 11.03.2019