Szkło dla gastronomii

Udostępnij artykuł

Warszawa może się pochwalić jednym z pięciu w Europie lodowym klubem (Ice Club). Znajdują się tam dwie sale – ciepła i zimna. Sala zimna to lodowe ściany, lodowe rzeźby, lodowy bar, a nawet lodowe kieliszki, które utrzymują trunek w idealnie niskiej temperaturze. Kłopot w tym, że są bardzo nietrwałe… W tradycyjnych restauracjach alkohole podawane są oczywiście w szkle. Ważne, by było ono odpowiednio dobrane.
Do wina…
– Kształt kieliszka, jakość szkła, jego wielkość mają bezpośredni wpływ na smak wina. Podanie nieodpowiedniego kieliszka może spowodować, że nawet najlepsze wino będzie smakowało mizernie. Podczas naszych degustacji zawsze podkreślam, że kształt kieliszka to nawet 50 procent smaku wina. Nawet jeśli ta proporcja bywa różna, to można wydatnie podnieść jakość trunku dobierając odpowiedni kieliszek. Do win białych przeważnie jest on mniejszy i węższy, do win czerwonych większy i szerszy. Stosunek obwodu w najszerszym miejscu do obwodu przy szyjce będzie nam mówił, jak bardzo skupi się aromat. Ważne jest też, aby najszersze miejsce kieliszka znajdowało się mniej więcej w 1/4–1/3 wysokości całej czaszy, to pozwoli ulotnić się alkoholowi i pozostać tylko pożądanym aromatom – mówi Piotr Kołodziejczak z firmy Pick and Taste.
Sama jakość szkła też nie pozostaje bez znaczenia. Musi być ono maksymalnie gładkie i przezroczyste, tak aby swobodnie można było ocenić barwę trunku oraz aby jak najmniej zanieczyszczeń docierało z porowatego szkła. – Różnice między dobrym i słabym szkłem można spostrzec przy bezpośrednim porównaniu. Słabe szkło będzie miało zielonkawą lub niebieskawą barwę. Najlepszej jakości kieliszki produkują obecnie firmy Schott-Zwiesel oraz Riedel. Mają one różnej kategorii kieliszki, dzięki czemu każdy może znaleźć coś odpowiedniego dla jego warunków finansowych – dodaje Piotr Kołodziejczak.
Według serwisu restaurants.pl, do win białych stosuje się kieliszki o czaszy mniejszej niż do wina czerwonego, o pojemności 100–200 ml, do win czerwonych kieliszki z dużą, zwężającą się ku górze czaszą o pojemności 150–250 ml i dość krótką nóżką. Natomiast do win deserowych i aperitifu – kieliszki przypominające te do wina czerwonego, ale mniejsze (o pojemności około 100 ml). Do szampana i win musujących najlepiej wybrać kieliszki zwane fletami. Mają pojemność 150–180 ml, są smukłe, z reguły zwężające się ku górze.
i do alkoholi mocniejszych…
– Jeśli chodzi o alkohole mocne, to rodzajów kieliszków jest bardzo dużo. Degustacji należy dokonywać jednak w niewielkich kieliszkach o kształcie tulipana. Picie w barze to zupełnie inna kwestia, szczególnie jeśli pijemy alkohol z lodem. Wówczas można stosować tradycyjne szklaneczki z grubym denkiem – mówi Piotr Kołodziejczak.
Do koniaków i brandy stosuje się kieliszki z pękatą czaszą o pojemności powyżej 230 ml, do wódek – zarówno kieliszki na nóżce, jak i bez o pojemności 30–60 ml, do whisky – szklanki w kształcie walca o grubym dnie i pojemności 150–220 ml. Szklanki te można również stosować do drinków, fantazyjnych koktajli oraz wszystkich alkoholi nalewanych na kostki lodu. Do likierów pasują kieliszki zbliżone kształtem do tych do wódki, na nóżce, z tym że są znacznie smuklejsze. Pojemność czaszy nie powinna przekraczać 60 ml. Do short drinków (sporządzane z samych alkoholi) wykorzystuje się kieliszki o rozszerzającej się czaszy (pojemność do 150 ml) i dość krótkiej nóżce, do long drinków (alkoholi rozcieńczanych) – smukłe, duże szklanki o pojemności od 150 do 350 ml, natomiast do hot drinków – szklanki z uszkiem o pojemności od 200 do 250 ml.
 

Opublikowano: 19.04.2010
Aktualizacja: 19.04.2010