Jedzenie poza domem oszczędza czas

Udostępnij artykuł

Z raportu MAKRO wynika, że 16 proc. Polaków jada w restauracji obiad częściej niż raz w tygodniu, a 17 proc. częściej niż raz w miesiącu. Wśród największych zwolenników jedzenia po za domem jest istotnie więcej mężczyzn, w wieku 30-39 lat, mieszkających w dużych miastach oraz osób w wieku 20-29 lat.

Głównie podczas przerwy w pracy lub w szkole, zabiegani konsumenci decydują się na obiad w pobliskiej restauracji. W trakcie dnia pełnego obowiązków, Polacy nie mają czasu na powrót do domu na obiad, dlatego wolą wybierać szybszy i mniej kłopotliwy lunch na mieście. Najczęściej wymienianym powodem jedzenia po za domem wśród grupy konsumentów w wieku 30-39 lat, była wygoda, oszczędność czasu oraz niechęć przygotowywania posiłków samodzielnie.

Wyniki badania pokazują również, że w restauracji można nie tylko zjeść dobry szybki obiad, w czasie zapracowanego dnia, lecz także spotkać się z znajomymi i spędzić z nimi miło czas przy smacznym posiłku. Główną grupę klientów, która wybiera obiad w restauracji z powodów typowo towarzyskich stanowią młode kobiety w wieku 20-29 lat. Dla tej grupy klientów restauracja kojarzy się przede wszystkim z miejscem spotkań, do którego lubią chodzić z czystej przyjemności.

Stanowczo najmniej popularne jedzenie obiadów po za domem, jest wśród starszych kobiet, osób starszych i mieszkańców wsi. Możemy przypuszczać, że dość niska popularność jedzenia po za domem w tej grupie konsumentów wynika z ich trybu życia oraz małej dostępności restauracji w przypadku terenów wiejskich. Poza miastem zakorzeniona jest także silna tradycja wspólnych posiłków w domu. Od jedzenia poza nim mogą także odstręczać konsumentów wysokie koszty.

– Moda na jedzenie lunchu poza domem jest zdecydowanie coraz bardziej widoczna w dużych miastach. Szczególnie w głównych centrach biznesowych zaczyna przybywać restauracji oferujących specjalne menu lunchowe. W mniejszych miejscowościach ten trend jest raczej mniej silny, ale zależy to od danego miejsca – podsumowuje Maurice Beursknes, menedżer pionu marketingu ds. Grupy Klientów HoReCa w MAKRO.

Raport MAKRO, udowadnia, że moda na lunch w Polsce dopiero się rozpoczyna i najbardziej widoczna jest przede wszystkim u mieszkańców dużych miastach. Jak pokazują powyższe wyniki, jedzenie po za domem jest traktowane przez konsumentów głównie jako forma zaoszczędzenia czasu. Nowoczesny i szybko zmieniający się model życia mieszkańców większych miastach, wymusił wręcz modę na lunch. Szybki obiad na mieście, przestał więc być już dla Polaków dodatkową przyjemnością, ale stał się po prostu koniecznością.