Już widać pozytywne trendy

Udostępnij artykuł

Jaki jest przepis na tak wszechstronny sukces hotelu, jaki odniósł łódzki andel’s?
Hotel andel’s Łódź zdecydowanie należy do naszych projektów pokazowych. Cieszy się ogromną popularnością wśród gości i organizatorów konferencji, a jego wyniki przekroczyły nawet nasze oczekiwania ekonomiczne.

Do tego sukcesu przyczyniły się dwa kluczowe elementy. Pierwszy z nich to właściwa decyzja o lokalizacji połączona z koncepcją operacyjną. Hotel andel’s Łódź jest jedynym czterogwiazdkowym hotelem w dużym mieście przemysłowym, który ma bogatą ofertę, jeśli chodzi o kulturę i sztukę, jak również zaplecze służące organizowaniu konferencji, w tym także jedną z największych w kraju salę balową. W ciągu minionych kilku lat Manufaktura – centrum handlowe oraz ośrodek sztuki i kultury – stała się jednym z największych architektonicznych europejskich projektów rewitalizacyjnych, zdobywającym liczne nagrody.

Drugim głównym czynnikiem sukcesu jest wybitna architektura i design, w związku z którymi hotel otrzymał wiele międzynarodowych nagród. Ostatnią i najprawdopodobniej najbardziej renomowaną była nagroda „Special Tribute to the Guest of Honour” (Polska) na międzynarodowych targach nieruchomości MIPIM 2010 w Cannes.

Po latach bycia pustostanem, z budynku byłej przędzalni powstał obiekt będący połączeniem historycznej architektury przemysłowej i architektury nowoczesnej. Posiadający wyróżniające go cechy (takie jak siedem możliwych do dostosowania sal konferencyjnych, olbrzymia sala balowa, basen na dachu z widokiem na Łódź) Hotel andel’s Łódź plasuje się pomiędzy najbardziej nowoczesnymi miejskimi i biznesowymi hotelami w Polsce.

Obiekt ten, poprzez swoją wyjątkowość, staje się celem samym w sobie, miejscem do którego się przyjeżdża, aby obcować z architekturą i sztuką na najwyższym poziomie.

Czy więcej tego typu hoteli znajdzie się w portfolio Warimpeksu?
Kiedy się jest deweloperem hoteli, możliwość zbudowania czegoś tak wyjątkowego jak andel’s Łódź nie zdarza się często. Ale jeśli taka rzadka sposobność się pojawi, zrealizujemy ją.
Jednakże już sama marka andel’s odnosi sukcesy i goście doceniają modny design oraz wysoką jakość naszych hoteli. Podsumowując, jestem przekonany, że zbudujemy więcej wyjątkowych hoteli w przyszłości.

Planują Państwo inwestycje w sieci Campanile i Premiere Classe. Czy brakuje w Polsce obiektów ekonomicznych?
Jedną z różnic pomiędzy Europą Środkowo-Wschodnią i Zachodnią jest mała liczba hoteli klasy ekonomicznej. Równocześnie popyt na nie rośnie, co stanowi świetną możliwość inwestycji dla firmy zajmującej się nieruchomościami. Jesteśmy przekonani, że istnieje potrzeba budowy hoteli ekonomicznych, ponieważ coraz więcej osób przeznacza niski budżet na podróż. W obecnej sytuacji gospodarczej, kiedy fundusze na podróże służbowe są ograniczane, jest to bardzo uzasadnione. Dodatkowo coraz więcej osób wybiera teraz możliwość noclegu w hotelu, podczas gdy wcześniej decydowali się na pokoje wynajęte na własną rękę lub zatrzymywali się u przyjaciół, zamiast wydawać pieniądze na nocleg.

Dlatego rozpoczęliśmy współpracę ze Starwood Capital/Louvre Group w celu budowy hoteli marek Campanile i Premiere Classe w Europie Środkowo-Wschodniej. Obecnie jesteśmy właścicielami pięciu działek przeznaczonych pod siedem hoteli o łącznej liczbie 1000 pokoi. Sześć hoteli będzie zlokalizowanych w Polsce i na wszystkie mamy już pozwolenia na budowę. Budowa pierwszych tego typu projektów rozpocznie się wkrótce we Wrocławiu, Katowicach, Bydgoszczy i Zielonej Górze.

Jakie jeszcze inwestycje w Polsce zakłada strategia Warimpeksu?
Jesteśmy ściśle powiązani z polskim rynkiem w związku z założeniem naszego biura w Warszawie w 1989 roku. Dzisiaj 40 procent naszych inwestycji zlokalizowanych jest w Polsce. Ostatnia inwestycja – hotel angelo w Katowicach – został otwarty w marcu, a oprócz projektów hoteli ekonomicznych wspomnianych wcześniej jesteśmy w ostatniej fazie planowania inwestycji – biurowca Le Palais w Warszawie. Tak więc zamierzamy kontynuować w Polsce zarówno projekty hotelowe, jak i biurowe.

Jak polski rynek hotelarski poradził sobie z kryzysem? Jak wygląda jego sytuacja na tle innych krajów europejskich?
Polska jest jedynym krajem w Europie, który zanotował wzrost w 2009 roku. Charakteryzuje się silnym rynkiem wewnętrznym, we wszystkich naszych polskich hotelach ponad połowę wszystkich klientów stanowią Polacy.

Polska skorzystała z funduszy infrastrukturalnych Unii Europejskiej, które spowodowały, że sporo projektów ma miejsce poza Warszawą, jak np. Manufaktura w Łodzi. Ogólnie rzecz biorąc, to rynek stabilny i dlatego bardzo dla nas interesujący. Mimo że Polska okazała się być odporna na kryzys 2009 roku, nastąpiły zmiany w kursach walut, które miały negatywny wpływ na naszą działalność.
W drugiej połowie roku rozpoczął się okres powrotu koniunktury, co z całą pewnością spowoduje rozwój w tym roku. Nasze obecne działania są wynikiem tego przekonania.

Inaczej sytuacja wygląda w Czechach, lokalny biznes jest tam mniej aktywny niż w Polsce. Wielu turystów z USA i Wielkiej Brytanii korzystało z usług cztero- i pięciogwiazdkowych hoteli w Pradze. Po boomie, który trwał od 2003 do 2007 r., w 2009 r. wraz z kryzysem pojawiły się dwa problemy: osłabienie gospodarki brytyjskiej i amerykańskiej oraz nadmierna podaż usług hotelarskich wraz z trudnościami wynikającymi ze zmiany kursów walut. W związku z tym rynek ten będzie potrzebował dłuższego czasu, żeby wrócić do poprzedniej kondycji.

Inne rynki, jak na przykład rynek rumuński, w ciągu ostatnich dwóch lat również odniosły straty w wyniku kryzysu. Nasze hotele w Niemczech i Francji w ciągu ostatnich 18 miesięcy funkcjonowały dobrze. Na tej podstawie sądzimy, iż nasza strategia rozdzielenia rynków na Europę Środkowo-Wschodnią i Europę Zachodnią się sprawdza.

Jakie główne trudności napotykają inwestorzy hotelowi w Polsce?
Nie ma znaczących różnic pomiędzy inwestowaniem w Polsce i innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej. W niektórych miastach procedury administracyjne są skomplikowane i trwają bardzo długo, jakkolwiek przy naszych dwóch ostatnich inwestycjach w Polsce – hotelu andel’s Łódź i angelo w Katowicach – wsparcie lokalnej administracji było wzorcowe.

Jak widzi Pan przyszłość polskiego rynku hotelarskiego w najbliższych latach?
Turystyka będzie potrzebowała trochę czasu, aby powrócić do swoich rekordowych rezultatów osiąganych w latach 2006 i 2007. Ale jesteśmy pewni, że pozytywny trend możliwy do zaobserwowania na początku 2010 r. obejmie cały ten rok. Długoterminowo Polska jest nadal atrakcyjnym rynkiem, ponieważ stale odnotowywany jest popyt na hotele ekonomiczne, jak i hotele wysokiej klasy zlokalizowane w większych miastach. Tendencja ta nie sprawdza się w Warszawie, w której jest już rozwinięta taka infrastruktura. Z drugiej strony dobre biznesowe hotele mogą być same ważnym elementem infrastruktury, ponieważ firmy preferują rozwijanie biznesu w miastach, w których jest odpowiednia baza hotelowa, umożliwiająca zapewnienie noclegu osobom podróżującym służbowo lub też organizację konferencji w odpowiednim otoczeniu. Hotel andel’s Łódź jest tego świetnym przykładem. 

Rozmawiała Justyna Marczuk