Analizując pierwsze kwartały lat 2009 i 2010 największy wzrost przeciętnego zatrudnienia odnotowano w województwie łódzkim – o 25,2 proc. (4696 zatrudnionych w I kwartale 2010 r.). Wzrost wystąpił także w województwach: śląskim (o 13,9 proc., 9758), świętokrzyskim (11,4 proc, 1675), lubelskim (11 proc., 2119), zachodniopomorskim (10,9 proc., 5162), podkarpackim (10 proc., 2490), opolskim (6,9 proc., 1356 ), wielkopolskim (6,5 proc., 7308), małopolskim (5,5 proc., 12146), podlaskim (4,7 proc, 1779), warmińsko-mazurskim (3,4 proc., 3818), dolnośląskim (2,3 proc., 11851), lubuskim (2,3 proc., 1886). Spadek przeciętnego zatrudnienia w horeca w I kwartale 2010 roku odnotowano w trzech województwach – mazowieckim (4,3 proc., 31762), pomorskim (1,7 proc., 4070) i kujawsko-pomorskim (0,1 proc., 2775).
Z raportu opublikowanego przez firmę Manpower wynika, że w pierwszej dziesiątce najtrudniejszych do obsadzenia zawodów w Polsce w 2010 roku znajdują się szefowie kuchni, kucharze oraz pracownicy hoteli i restauracji.
Podobnie jak na świecie, w Polsce w ciągu trzech edycji badania Manopower najbardziej poszukiwanymi pracownikami są wykwalifikowani pracownicy fizyczni. Wyniki badania wskazują również na duże trudności polskich pracodawców w znalezieniu menedżerów projektów. Trzecie miejsce przypadło szefom kuchni i kucharzom, którzy od dwóch lat są na liście dziesięciu najbardziej poszukiwanych zawodów w Polsce. Szóste miejsce przypadło pracownikom hoteli i restauracji, dziesiąte – pracownikom recepcji.