[TYLKO U NAS] Pasibus zadebiutował na polskim rynku w 2013 roku jako food truck, budując wizerunek streetfoodowej, kraftowej marki. Dziś posiada 32 lokale stacjonarne oraz 4 food trucki. O tym, jak zmieniła się struktura właścicielska sieci w ostatnim czasie, jak przyciągać i zatrzymać Z-tki w pracy i co decyduje o sukcesie marki opowiada nam Alicja Staszczyńska, członek zarządu i dyrektor działu HR w Pasibusie.
Ile punktów posiada obecnie Pasibus?
Obecnie Pasibus to 32 lokale stacjonarne oraz 4 food trucki, które regularnie uczestniczą w różnych eventach. Dodatkowo posiadamy własną centralną produkcję, gdzie powstają nasze autorskie produkty, takie jak sosy czy kulki serowe, co pozwala nam utrzymać wyjątkowy smak i jakość naszych dań. Całość wspiera nasza centrala, czyli zaplecze administracyjne, które koordynuje działalność firmy i rozwój naszej marki.
Jak wygląda aktualna struktura właścicielska sieci, jak się ona zmieniła w ostatnim czasie?
Jeszcze do niedawna sieć Pasibus funkcjonowała w ramach trzech spółek. Była to spółka matka – Pasibus, oraz dwie spółki działające na zasadzie franczyzy, ale zarządzane przez tę samą centralę. W tych franczyzowych spółkach – MPMS i Step Inside – wspólnikami mniejszościowymi byli również wspólnicy spółki Pasibus.
Spółka MPMS prowadzi obecnie jeden lokal w Katowicach, zlokalizowany w Starym Dworcu. Natomiast Step Inside zarządzała 11 lokalami w różnych miastach w Polsce. Pozostałe lokale były i są prowadzone bezpośrednio przez spółkę matkę.
Kluczowa zmiana nastąpiła 7 października 2024 roku, kiedy podpisaliśmy umowę zakupu udziałów od spółki Step Inside. Dzięki temu Pasibus stał się jedynym właścicielem zarówno spółki Step Inside, jak i spółki matki. Ta zmiana jest pierwszym krokiem w kierunku pełnej konsolidacji naszej sieci i uproszczenia struktury właścicielskiej.
Dlaczego nie decydują się Państwo na otwieranie lokali w systemie franczyzowym?
Mieliśmy w przeszłości okazję pracować w systemie franczyzowym. Zdecydowaliśmy się na taki krok, ponieważ widzieliśmy w tym szansę na szybszy rozwój i ekspansję. Dodatkowo liczyliśmy na to, że współpraca z osobami z wieloletnim doświadczeniem w branży gastronomicznej pozwoli nam wiele się nauczyć.
Równocześnie rozwijaliśmy własne lokale i nie poświęciliśmy wystarczającej uwagi oraz zasobów na budowanie i utrzymanie modelu współpracy franczyzowej. Brakowało odpowiednich działań w zakresie kontroli, weryfikacji procedur czy wsparcia dla naszych franczyzobiorców. W trakcie tej współpracy zrozumieliśmy, że rozwój własnych lokali wymaga innego podejścia i priorytetów niż budowanie sieci franczyzowej.
Decyzję o zakończeniu tej współpracy podjęliśmy podczas pandemii COVID-19, która dodatkowo uwydatniła wyzwania związane z takim modelem.
Dziś koncentrujemy się na rozwoju naszej własnej sieci i budujemy model biznesowy, który w pełni odpowiada na potrzeby tego podejścia. Priorytetem jest dla nas….Cały tekst publikujemy w najnowszym wydaniu Nowości Gastronomicznych listopad-grudzień 2024. Kliknij, aby zapoznać się z pełną treścią.
Rozmawiała: Agata Godlewska
© BROG B2B Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.
Dalsze rozpowszechnianie powyższego materiału jest zabronione.