W związku z Euro 2012 szczególnie rozwijać się będzie obszar usługowy: hotele, turystyka, gastronomia i transport. Agencje zatrudnienia przygotowują się już, aby w sposób maksymalny ułatwić znalezienie lub wynajęcie na ten okres pracowników.
– Rozwój pracy tymczasowej jest wyraźnie skorelowany z PKB, a więc może być ona traktowana jako wskaźnik rozwoju gospodarczego. Obecnie liczba pracowników tymczasowych wzrosła o 10 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym i przewiduje się jeszcze większy wzrost w ciągu najbliższych dwóch lat, sięgający nawet 30 proc. – podało Stowarzyszenie Agencji Zatrudnienia.
Tymczasem – jak podał Główny Urząd Statystyczny – przeciętne miesięczne zatrudnienie w przedsiębiorstwach hotelarskich i gastronomicznych w kwietniu 2010 roku wyniosło 104,9 tys., natomiast przeciętne miesięczne wynagrodzenie w badanym okresie wyliczono na 2341,39 zł. W pierwszych czterech miesiącach 2010 roku przeciętne zatrudnienie w przedsiębiorstwach zajmujących się zakwaterowaniem i gastronomią wyliczono na 105 tys. W stosunku do analogicznych okresów poprzedniego roku w kwietniu oraz w pierwszych czterech miesiącach 2010 roku przeciętne zatrudnienie w horeca wzrosło o 3,9 proc. i 3,8 proc. W 2009 roku wzrost ten był wyższy i wyniósł – odpowiednio – 6,7 oraz 7,6 proc.