[SPECJALNIE DLA NAS – RAPORT] Minione lata nie były łaskawe dla gastronomii. Początek roku nie wskazywał na zmianę tych trendów, jednak co innego pokazują statystyki sprzedaży w placówkach gastronomicznych. Czy to zwiastuje pasmo niekończących się sukcesów dla branży? Nie do końca – mówi Igor Przespolewski, National Brand Activation Manager Stock Polska w komentarzu przygotowanym na potrzeby publikacji Rynek Gastronomiczny w Polsce – RAPORT 2022.
Na przestrzeni ostatnich miesięcy z gastronomii odeszły tysiące doświadczonych specjalistów. Wykonali odważny krok zwany przebranżowieniem. Głównie z obawy przed niepewną przyszłością. Przedkładając wysokie zarobki na rzecz stabilności: umowy o pracę i benefitów socjalnych. W konsekwencji, brakuje rąk do pracy. Młodzi ludzie, którzy rozpoczynają karierę w tej branży, nie mają się od kogo uczyć. Traktują pracę jako sezonową, bez większego zaangażowania. Rzutuje to na znaczny wzrost stawek dla pracowników. Dla tych pierwszych to ogromny plus. Jednak dla pracodawców to wyższe koszty stałe, które przekładają się na finalne ceny w karcie menu.
Ale są też dobre strony. Zaangażowani nowicjusze mogą liczyć na szybsze awanse wewnętrzne, a specjaliści przebierać wśród ciekawszych ofert. Zwiększyła się też świadomość gastronomów
w kwestii rozwoju pracowników – szkoleń i kursów, często organizowanych wewnętrznie.
Jednak finanse i rozwój nie są decydujące w wyborze miejsca pracy, zwłaszcza dla młodych osób. Duży wpływ ma sam koncept lokalu i jego obecność w social mediach. Nie chodzi tylko o spójny projekt, lecz o samą atmosferę pracy. Widzimy to również my, czyli firmy alkoholowe.
Świetnym przykładem jest polska sieć restauracji – Whiskey In The Jar, która wręcz szuka osób wyróżniających się, a otoczka inspirowana Stanami Zjednoczonymi, pin up’em i rock and roll’em – od samego progu nastawia nas na niezobowiązującą zabawę. Koncept to jedno, ale liczy się też autentyczna kuchnia i przemyślane, pyszne koktajle.
Dynamiczny rozwój i ekspansja projektu na kolejne miasta, tylko utwierdza nas w przekonaniu, że jest to marka, z którą Stock Polska chce współpracować. Stąd też decyzja o rozpoczęciu kooperacji Whiskey In The Jar z naszymi markami amerykańskiej whiskey: Jim Beam i Maker’s Mark oraz szkockiej whisky Auchentoshan. Są to brandy, które utożsamiają się z muzyką, luźnym klimatem i koktajlami, więc idealnie wpasowują się w filozofię projektu Whiskey In The Jar.
Mamy też na uwadze zmieniające się preferencje konsumentów. Oprócz miejsc, gdzie będą czuli się dobrze, chcą produktów, które pozwolą umilić im ten czas. Obserwując rynek i wzrost sprzedaży napojów niskoalkoholowych, chcemy szybko reagować na te zmiany. Stąd też nasza inicjatywa współpracy na polskim rynku z holenderską marką, De Kuyper – jednym z największych producentów likierów na świecie. To firma z ponad 300-letnią historią i ogromnym doświadczeniem w tworzeniu alkoholi z naturalnych składników. Wszak likiery to nie tylko alkohol. Mają smak i zawierają cukier. Są nie tylko dodatkiem do koktajli klasycznych, ale mogą służyć jako niskoalkoholowa baza. Wystarczy połączyć je z kwasowym, wytrawnym Prosecco, by stworzyć koktajl typu szprycer. Likiery świetnie łączą się też z wodą gazowaną i sokiem z cytryny lub limonki. To nie tylko pyszne i orzeźwiające mieszanki, ale przede wszystkim bardzo łatwo odtwarzalne.
W Stock Polska również stawiamy na dynamiczny rozwój oraz ekspansję prezentując w tym roku m.in. dwa nowe warianty Żołądkowej Gorzkiej w rześkiej odsłonie czy wódki Amundsen w dwóch wariantach smakowych: Maliny Nordyckiej oraz Owoców Leśnych. Już niedługo będziemy przedstawiali światu kolejne nowości, ale lubimy zaskakiwać, dlatego szczegóły tych premier, niech na razie zostaną naszą tajemnicą.
Rynek Gastronomiczny w Polsce – RAPORT 2022
>> Kliknij, aby zapoznać się z pełnym wydaniem <<
© BROG B2B Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.
Dalsze rozpowszechnianie powyższego materiału zabronione.