Dyrektor ibis Gdańsk Stare Miasto o działaniach

Udostępnij artykuł

O hotelu, który wykracza poza przyjęte standardy oraz o pasjach, które zmieniają hotelarstwo opowiada Katarzyna Gudalewicz, dyrektor ibis Gdańsk Stare Miasto.

Co sprawia, że hotel ibis Gdańsk Stare Miasto jest jedyny w swoim rodzaju?
Zdecydowanie tworzący go ludzie. Postawiliśmy na osobowości, które są w stanie wykreować wyjątkowy klimat i to się udało. Już sama rekrutacja była niestandardowa. Cały proces trwał trzy dni. W tym czasie kandydaci mieli do wykonania szereg zadań, w których liczyła się kreatywność i ciekawe podejście do tematu. Nagrywali między innymi filmy na temat tego, czym jest dla nich marka ibis oraz jak widzą siebie w jej strukturach. Doświadczenie w hotelarstwie nie było dla nas kluczowe, liczyły się określone cechy i predyspozycje, jak między innymi: śmiałość, otwartość, kontaktowość, pogoda ducha i chęć pracy wśród ludzi. W efekcie udało nam się zbudować młody i zaangażowany zespół, a także stworzyć nieszablonowy hotel, w którym kluczową rolę odgrywa dobre samopoczucie – zarówno gości, jak i pracowników.

ŚWIAT HOTELI
NAJBARDZIEJ PRAKTYCZNE, NOWOCZESNE I NIEZALEŻNE
CZASOPISMO HOTELARZY
> link do aktualnego numeru <

Co zatem wyróżnia personel hotelu ibis Gdańsk Stare Miasto?
Przede wszystkim pasje. Te, które choć nie są stricte związane z naszą branżą, sprawiają, że zmienia się ona – łamie schematy, wychodzi w kierunku gościa, zaskakuje go i wywołuje uśmiech na twarzy. Przykładowo, jedna z naszych kelnerek marzy o tym, żeby zostać malarką. Umożliwiamy jej rozwój i dzielenie się talentem. Dzięki temu na szybach powstają piękne, okolicznościowe dzieła – czasem dotyczą konkretnych okazji, jak np. Mundial czy Święta, innym razem aktualnej oferty czy promocji. Spersonalizowane wiadomości na lustrach otrzymują również goście w swoich pokojach. Jeden z klientów żartobliwie wspomniał kiedyś, że jedyne, czego nam brakuje, to widok na morze. Tak powstało kilka pokoi z takim właśnie widokiem – namalowanym na szybie.

Marka ibis znana jest również ze swojej pasji do muzyki. Jak przejawia się ona u Państwa?
Mogę śmiało powiedzieć, że życie hotelu ibis Gdańsk Stare Miasto kręci się wokół muzyki. Znaczna część naszego zespołu jest z nią silnie związana. Mamy wśród pracowników osoby, które śpiewają czy grają na różnych instrumentach, a nawet kierowniczkę chóru i DJa. Jednej z naszych recepcjonistek, Laurze, zdarza się nawet śpiewać w trakcie zakwaterowywania gości. To z pewnością coś, czego nie znajdziemy w żadnym innym hotelu. Ponadto, dzięki systemowi Jukebox by Deezer, goście mogą sami wybierać utwory odtwarzane w przestrzeniach wspólnych. W ostatnich dniach odwiedzili nas również ambasadorowie kampanii rodziny hoteli ibis „Get to Sziget” – Mattia i Elie z zespołu BEMY, którzy wystąpili akustycznie na naszej scenie, tuż przed tym, jak wyruszyli w trasę na Sziget Festival 2018 wraz ze zwycięzcami dedykowanego konkursu. Ibis Gdańsk Stare Miasto był pierwszym przystankiem ich podróży, z czego niezmiernie się cieszymy.

Co jeszcze może zaskoczyć gości hotelu ibis Gdańsk Stare Miasto?
Na pewno niestandardowy check-in. Chcąc przełamać kolejny schemat, jakim jest zakwaterowanie przy ladzie recepcji, wyszliśmy do klienta – nasi pracownicy w prosty i szybki sposób przeprowadzają teraz cały proces z użyciem tabletów i smartfonów, na wygodnych sofach w hotelowym lobby. Na gości przez cały czas czeka ponadto darmowa lemoniada, woda z owocami i jabłka z polskich sadów. Jesteśmy też jedynym hotelem, który prowadzi sprzedaż lokalnej karty turysty, umożliwiającej darmowy wstęp do wielu miejsc wartych odwiedzenia, a także liczne zniżki. Nasi goście z pewnością nie narzekają na nudę. We współpracy ze studiem architektonicznym Prosta Kreska organizujemy na przykład warsztaty rysunkowe, w których mogą brać udział także okoliczni mieszkańcy i wszyscy chętni. Istotną rolę odgrywają też same wnętrza. Części wspólne hotelu zostały zaprojektowane w dedykowanym marce ibis stylu Avanzi, którego naczelnym założeniem jest tworzenie przytulnych przestrzeni o domowej atmosferze. Unikalny koncept pokoi – Sweet Room i łóżek – Sweet Bed, to dbałość o najwyższy komfort naszych gości.

Jaki jest typowy klient Państwa hotelu?
Specyfika Gdańska polega na tym, że stanowi on popularną destynację zarówno dla turystów, jak i dla biznesu. Widać to w strukturze naszych gości – w równym stopniu odwiedzają nas osoby podróżujące w celach relaksacyjnych i służbowych. Marka ibis jest szczególnie otwarta na osoby młode, dla których hotel często nie jest oczywistym wyborem. Staramy się walczyć ze stereotypem niedostępności cenowej i formalnej atmosfery. Pomaga w tym nasz personel – uśmiechnięty, otwarty, będący przez cały czas do dyspozycji i pomagający rozwiązać wszystkie problemy. Zależy nam przede wszystkim na tym, aby w naszym hotelu wszyscy czuli się dobrze. Młodzi ludzie nie lubią ograniczeń – wiemy o tym, dlatego ich nie narzucamy. Pracownikom pozwoliliśmy samodzielnie wybrać uniformy – postawili na koszulki z charakterystycznymi dla Gdańska dźwigami stoczniowymi. To kolejny, wyróżniający nas element.

Czego możemy życzyć hotelowi ibis Gdańsk Stare Miasto z okazji drugich urodzin?
Kolejnych lat, równie udanych, jak ostatnie dwa.

© BROG B2B Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k. Dalsze rozpowszechnianie powyższego materiału jest zabronione.

Milena Kaszuba-Janus

Redaktor naczelna Nowości Gastronomiczne, redaktor Horecanet.pl, Sweets & Coffee, współorganizatorka Forum Rynku Gastronomicznego Food Business Forum. Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warszawskim. Z wydawnictwem BROG B2B związana od ponad czterech lat, gdzie od września 2018 pełni funkcję redaktor naczelnej Nowości Gastronomicznych oraz redaktor portalu Horecanet.pl i magazynu Sweets & Coffee. Współorganizuje najważniejsze wydarzenie dla branży gastronomicznej Food Business Forum. Odpowiada za dobór tematów dyskusji oraz podnoszenie jakości wydarzenia pod kątem merytorycznym. Dba także o różnorodność panelistów i prelegentów. Przeprowadziła wywiady m.in. z Karolem Okrasą, Arturem Jarczyńskim czy Andreą Camastrą. Prywatnie szczęśliwa żona, fanka czekolady i dobrej kuchni, miłośniczka zumby, literatury grozy i Justina Timberlake’a.

Opublikowano: 06.08.2018
Aktualizacja: 08.08.2018