Jak często Polacy zamawiają frytki?

Udostępnij artykuł

Ten popularny przysmak z ziemniaków znany jest na całym świecie. Mowa oczywiście o frytkach, które swoje międzynarodowe święto obchodzą 13 lipca. W 2020 roku Polacy zamówili je za pomocą Glovo aż 260 tys. razy, ale wszystko wskazuje na to, że 2021 rok pobije ten rekord. Jak często je zamawiamy? Kiedy najchętniej decydujemy się na frytki i z jakimi dipami? Jakimi smakoszami tej pozycji są Polacy na tle innych państw europejskich?

Polska frytkami płynąca

Dzięki swojej uniwersalności oraz możliwości serwowania, frytki są dostępne na każdym kroku. Dane Glovo pokazują, że najwięcej zamówień generowanych jest z sieciowych restauracji typu fast food w piątki, soboty i niedziele. Najczęściej frytki zamawiają mieszkańcy Warszawy, Łodzi i Gdańska. Tuż za podium plasuje się Kraków, Poznań i Wrocław. W przypadku dipów, jesteśmy tradycjonalistami – wśród nich niekwestionowanym numerem jeden jest ketchup, a później sos śmietanowy.

Jak polskie zamówienia plasują się na tle Europy?

W 2020 roku Polacy zamówili frytki za pomocą Glovo aż 260 tys. razy, ale 2021 rok zdecydowanie pobije ten rekord. Do końca czerwca ten ziemniaczany przysmak został dostarczony już ponad 306,7 tys. razy! Na tle Włochów wypadamy blado. Bowiem w zeszłym roku mieszkańcy słonecznej Italii zamówili w Glovo aż 650 tys. porcji. Z kolei Portugalczycy kosztowali frytek dostarczanych wprost pod drzwi domu 51 tys. razy. Największe zamówienie frytek w Glovo w Polsce zostało dostarczone w Katowicach. Jednak prawdziwy fan tego specjału mieszka w Rzymie. Jeden z użytkowników zamówił jednorazowo 30 zestawów. Dwa dni później do jego rąk trafiło kolejne 20 zestawów, co łącznie daje 50 porcji.

Frytki na dobre zagościły na naszych talerzach. Doceniamy je za pyszny smak, łatwość przyrządzenia oraz uniwersalność. Mnogość wariantów sprawia, że są doskonałym pomysłem na każdą okazję.