Restauracja U Wieniawy zorganizuje oficerski bal ostatkowy

Udostępnij artykuł

Tańce do białego rana, eleganckie stroje, wytworna kuchnia i alkohol, który lał się strumieniami. Tak wyglądał karnawał w przedwojennej Warszawie. Nie inaczej będzie na oficerskim balu ostatkowym „U Wieniawy”, w restauracji mocno inspirowanej gościnnością, klimatem i lokalami Warszawy lat 30.

Mieszkańcy przedwojennej Warszawy umieli się świetnie bawić i wykorzystywali każdy dzień karnawału. Balów było tak wiele, że nieraz stawano przed dylematem, który wybrać. Niezwykle wytworne i oficjalne przyjęcia odbywały się u prezydenta Ignacego Mościckiego na Zamku Królewskim. Ale powszechną sławą cieszyły się również przyjęcia organizowane w warszawskiej restauracji „Adria”. Obok balów cywilnych odbywały się licznie bale wojskowe, na których bawiono się z iście ułańską fantazją.

Tradycja zobowiązuje U Wieniawy

Do tradycji balów karnawałowych powraca znajdująca się w budynku Opery Narodowej Teatru Wielkiego restauracja „U Wieniawy”. Zorganizuje 26 lutego 2022 r. Ostatkowy Bal Oficerski.

Klimat restauracji jest stylizowany na lata 20 i 30. Na głównej sali, na wprost od wejścia widnieje duży obraz przedstawiający sylwetkę generała Wieniawy. Ponadto wnętrze restauracji ozdabiają obrazy i rysunki satyryczne z czasów sanacji. Są też archiwalne zdjęcia z życia kadry oficerskiej. Na ścianach wiszą historyczne szable i karabiny, będące na wyposażeniu sanacyjnej armii.

Patronem restauracji jest generał Bolesław Wieniawa-Długoszowski. To jedna z najciekawszych postaci lat 20. i 30., symbol tego, co najlepsze w warszawskiej gastronomii oraz tego, co najbarwniejsze w dziejach stolicy, a to zobowiązuje. Organizując bal, chcemy, aby nasi goście poczuli smak nie tylko przedwojennych potraw, ale i zabawy – zachęca Rafał Borowski, menedżer restauracji U Wieniawy.

Smaki międzywojnia U Wieniawy

W bogatym menu, które przygotował szef kuchni „U Wieniawy” Krzysztof Kowalski znajdą się zimne i ciepłe przekąski. Będę to: nóżki wieprzowe w galarecie, mięsa pieczone z marynatami, wędliny z Podlasia, terrina z kaczki z pistacjami, mus w wędzonego jesiotra z kwaśną śmietaną, sałata z wędzonym łososiem, carpaccio z buraków, tatar wołowy po szwoleżersku, pasztet z jelenia zapiekany w cieście francuskim z sosem żurawinowym, a także brukselka na ostro, smażona z miodem.

Daniami głównymi będzie zupa rakowa Generała Wieniawy oraz do wyboru zraz spod szabli, sandacz a’la americaine lub kopytka w sosie truflowym. Atrakcją wieczoru będzie jesiotr w sarkofagu solnym, którego na salę uroczyście wniosą kelnerzy i kucharze.

Podczas przedwojennych balów, dżentelmeni preferowali czystą wódkę, a damy słodkie likiery. Na balu u Wieniawy bar będzie otwarty, a w nim z pewnością każdy znajdzie trunek dla siebie.

Do tańca nie tylko w rytmie przebojów 20 – lecia międzywojennego zagra zespół Gentelmani (trąbka, perkusja, klawisze, wokal). Cena biletu na bal wynosi 350 zł od osoby, ale jeśli goście zdecydują na ubrania z epoki, zapłacą 300 zł.

NOWOŚCI GASTRONOMICZNE listopad 2021
>> kliknij, aby zapoznać się z pełnym wydaniem <<