Twórcy MUND w Puro Warszawa Stare Miasto o powstaniu konceptu

Udostępnij artykuł

[TYLKO U NAS] MUND to wielowymiarowy projekt: restauracja, kawiarnia, piekarnia i winebar zlokalizowany w hotelu Puro Warszawa Stare Miasto. Położony tuż przy Placu Teatralnym, w odległości krótkiego spaceru od Opery Narodowej i Ogrodu Saskiego, butikowy hotel i nowy koncept gastronomiczny zapraszają zarówno turystów, jak i lokalną społeczność.

Jak mówią twórcy, MUND nie goni za trendami, lecz tworzy własną opowieść. Stawia na atmosferę, gościnność i przemyślany detal. To miejsce, które ma szansę zapoczątkować nową falę: całodniowych, zintegrowanych konceptów gastronomicznych, w których design, smak i rytm tworzą jedną historię. Taką, do której chce się wracać. To miejsce, które zmienia się wraz z porą dnia i roku. Spróbujesz tu smørrebrød, nordyckich dań rybnych, ale możesz też delektować się sznyclem i frikadellerami. W menu czekają także duńskie wypieki i kawę na śniadanie. Bez względu na to, co wybierzesz, na talerzu znajdą się sezonowe składniki.

Coś więcej niż lokal

Chcieliśmy stworzyć system doświadczeń oparty na rytmie dnia, różnych potrzebach, ale spójny estetycznie i konceptualnie. Nie chcieliśmy podziału na submarki, tylko jeden silny organizm, który żyje od rana do nocy. MUND wyróżnia wielowymiarowość. Możesz tu przyjść o 7:00 na kawę z domowym wypiekiem, wrócić na lunch, potem na kieliszek wina wieczorem. Do tego dochodzi piekarnia, taras, winebar, a to wszystko funkcjonujące w jednym rytmie, w jednej przestrzeni, z tą samą jakością i dbałością. Design? Spójny, dopracowany, ale nie przytłaczający – mówi Artur Zymerman, dyrektor operacyjny F&B, PURO Hotels.

Istotną rolę odgrywa też sztuka, która jest integralną częścią architektury, a nie dekoracją. – Każda praca została dobrana tak, by odzwierciedlać nasze nordyckie podejście – minimalizm, intencjonalność, emocjonalność. Forma jest oszczędna, ale obecność głęboka. Dobra sztuka nie powinna się tłumaczyć – powinna po prostu być na swoim miejscu – opowiada Zuzanna Zakaryan, Art Collection Director, PURO Hotels.

NOWOŚCI GASTRONOMICZNE marzec-kwiecień 2025
>> kliknij, aby zapoznać się z pełnym wydaniem <<

Dla kogo?

To koncept dla osób, którzy lubią jakość na talerzu, w obsłudze, we wnętrzach. Dla kreatywnych profesjonalistów, osób poszukujących miejsc z duszą, designem i rytmem. Dla tych, którzy cenią miejsca, które rosną razem z nimi.

MUND nie wpisuje się w klasyczne kategorie. Z jednej strony to piekarnia i kawiarnia – lekka, dostępna, codzienna. Z drugiej, restauracja z charakterem bliższym miejscom w stylu fine dining, winebar z selekcją niskointerwencyjnych win, a niebawem także taras z widokiem na miasto. Wszystko pod jedną marką, bez podziałów, bez subbrandów. Łączy nas filozofia: skandynawska w duchu, ale lokalna w emocji – opowiada Monika Zwolińska, manager marketingu F&B, PURO Hotels. – Skandynawia to nie estetyka, tylko sposób myślenia i dziedzictwo. Uważność, szacunek do każdego składnika, gościnność bez ostentacji. Wartości, które wpisują się w to, jak dzisiaj chcemy tworzyć gościnność: spokojnie, pięknie, konsekwentnie. MUND nie jest o trendzie – jest o kierunku – dodaje.

Jaka jest filozofia kuchni MUND?

Nazwa inspirowana skandynawskim słowem oznaczającym „usta”, zaprasza gości do odkrywania autentycznych smaków, które łączą szacunek dla tradycji z nowoczesnym podejściem do kuchni.

mund puro

Autentyczność i prostota. Skupienie na produkcie, na jego strukturze i naturalnym smaku. Nie komplikujemy, nie dodajemy niczego bez potrzeby. Inspirację czerpiemy ze Skandynawii, ale gotujemy dla Warszawy, dlatego jest tu dużo serca, lokalnych odniesień i uważności. Które dania są kluczowe? Na śniadanie – omlet z wegańską ‘ndują. Lekki, ale wyrazisty. Na lunch smørrebrød z gładzicą i kaparami. A wieczorem: tagliolini z bisque krewetkowym, a potem dorsz Skrei, gotowany tak precyzyjnie, że błyszczy. I piekarnia – nieodłączna część naszego DNA. Inspiracje nordyckie pochodzą z pracy w skandynawskich kuchniach. Tam nauczyłem się, że gościnność to nie show. To autentyczna obecność, szacunek do gościa i do składnika. To podejście buduje nasze menu – proste na pierwszy rzut oka, ale przemyślane w każdym detalu – opowiada Kamil Mateńka, szef kuchni MUND.

Jak wygląda relacja z hotelem PURO?

Operacyjnie jesteśmy bardzo blisko z PURO, bo łączy nas serwis, wartości i zespół. Traktujemy PURO i MUND jako jeden dom. Goście to czują, to ta sama jakość gościnności, ta sama energia. Ale wizerunkowo budujemy MUND jako osobną markę. Wiele osób nie wie, że restauracja znajduje się w hotelu, i to dla nas największy komplement. Koncept wyróżnia się elastycznością i rytmem. Od śniadania do późnej nocy MUND cały czas coś oferuje. Dla gości ważna jest dostępność, a dla nas utrzymanie jakości na każdym etapie. Goście to czują. Pojawia się wiele osób z branży, wielu znajomych szefów kuchni i restauratorów i wszyscy zwracają uwagę na detale, atmosferę, energię – mówi Andrzej Sacewicz, F&B Manager, MUND.

Jak mówią twórcy największym wyzwaniem okazała się skala zainteresowania, którą trudno było przewidzieć. Restauracja zapełniła się już pierwszego dnia. Jednak dzięki zgranemu zespołowi i elastyczności operacyjnej udało się zdać ten egzamin.

Czy będą kolejne lokalizacje?

MUND ma w sobie potencjał ekspansji, ale zawsze będziemy podchodzić do tego lokalnie. To nie sieć, to projekt, który dostosowuje się do kontekstu. Myślimy o nim jak o żywej strukturze, która reaguje na miasto – dodaje Artur Zymerman.

Redakcja: Milena Kaszuba-Janus

NEWSLETTER-HORECANET-ZAPISZ-SIE

© BROG B2B Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.
Dalsze rozpowszechnianie powyższego materiału jest zabronione.