Michał Pazdan i the White Bear ze wspólną kawą

Udostępnij artykuł

Białostocka palarnia kawy zaprosiła do współpracy piłkarza będącego odkryciem Euro 2016 we Francji, reprezentanta Polski, który od tego sezonu ponownie gra w barwach Jagielloni. W efekcie powstały Mocny Strzał oraz Strzał Energii – dwie świeżo palone kawy ziarniste, które piłkarz sygnuje swoim nazwiskiem.

Kawa Mocny Strzał to 100 proc. arabika pochodząca z Brazylii. Charakteryzuje się przyjemnym smakiem, w którym można wyczuć czekoladę, karmel, orzechy i kakao. Strzał Energii to natomiast mieszanka arabiki i robusty – kawa z dużą zawartością kofeiny, intensywna i aromatyczna.

To nie dzieło przypadku, że padło właśnie na kawę. Ten produkt towarzyszy mi codziennie od wielu lat. Kawa służy mi nie tylko do dodania sobie energii przed treningiem, ale kojarzy mi się też po prostu – z przyjemnie spędzonym czasem i chwilą wytchnienia – mówi Michał Pazdan i dodaje: – Kawą interesuję się już od dłuższego czasu. Uwielbiam kawiarnie, które mają jakiś charakter, lubię próbować nowych smaków i różnych metod parzenia.Piłkarz przyznaje też, że jest stałym bywalcem białostockiej sieci the White Bear Coffee, gdzie serwuje się m.in. kawy przelewowe z segmentu speciality.– To właśnie tam po latach spotkałem ponownie Marcina Zalewskiego, współwłaściciela Palarni i tak od słowa do słowa, postanowiliśmy, że zrobimy coś wspólnie.

the White Bear to pierwsza na Podlasiu palarnia kawy. Obecnie w Białymstoku działają też cztery punkty pod szyldem powstałej na jej bazie sieci kawiarni.

Michał pozytywnie zaskoczył mnie swoją wiedzą baristyczną, widać, że jest świadomym konsumentem, dla którego nie bez znaczenia jest to, co znajduje się w filiżance. Dlatego uczestniczył w każdym etapie produkcji swoich kaw. Wybraliśmy ziarna, które charakteryzują się naprawdę wysoką jakością. Następnie nasz roastmaster wypalił je w odpowiedni sposób, tak aby uzyskać właściwości, na których nam zależało – tłumaczy Marcin Zalewski.

Kawy Michała Pazdana są przeznaczone do parzenia w ekspresach automatycznych, kolbowych oraz w kawiarkach.

Ich przewrotne nazwy nawiązują zarówno do właściwości kofeiny, jak i samej piłki nożnej, ponieważ wiemy, że kawa odgrywa dużą rolę w życiu wielu sportowców. Ale jesteśmy pewni, że posmakuje nie tylko im – zachęca Marcin Zalewski.