Warszawa, Kraków, Gdańsk (Trójmiasto) i Wrocław znajdują się w pierwszej dziesiątce rynków uważanych za najbardziej atrakcyjne przez operatorów hotelowych w Europie Środkowo-Wschodniej i Południowo-Wschodniej. Daje to Polsce pozycję lidera wśród wszystkich krajów w regionie. Operatorów interesują także inne polskie miasta regionalne – wynika z raportu międzynarodowej firmy doradczej Cushman & Wakefield.
Według raportu Operator Beat, Hotel Operator Survey, H2 2020, Warszawa, Kraków, Gdańsk (Trójmiasto) i Wrocław są uważane przez operatorów hotelowych za bardziej atrakcyjne niż inne stolice regionu, takie jak Sofia, Zagrzeb czy Kijów. Warszawa plasuje się na trzecim miejscu po Pradze i Budapeszcie. W sumie blisko 90 proc. operatorów jest chętnych do ekspansji w stolicy Polski.
Ponad 80 proc. operatorów chętnie otworzyłoby swoje hotele także w Krakowie, który znalazł się w pierwszej piątce najbardziej atrakcyjnych rynków w regionie, a 75 proc. we Wrocławiu i Trójmieście. Inne miasta w Polsce wymieniane przez operatorów międzynarodowych jako rynki docelowe to Poznań, Lublin i Łódź. Pojawiły się one w zestawieniu obok takich miast i kurortów, jak Braszów,, Jassy, Lwów, wybrzeże Czarnogóry, Odessa, Ostrawa, Pecz, Pilzno, Pula, Rijeka, Split, Warna i Koszyce.
ŚWIAT HOTELI listopad-grudzień 2020
>> kliknij, aby się zapoznać się z pełną treścią publikacji <<
Polska ma duży potencjał wzrostu obecności międzynarodowych marek hotelowych. Jest tak ponieważ udział „markowych pokoi” w kraju jest postrzegany jako stosunkowo niski w porównaniu z rynkami Europy Zachodniej. Obserwuje się, że poza nowymi inwestycjami operatorzy zainteresowani są także współpracą w zakresie już istniejących, niemarkowych nieruchomości. W obu przypadkach właściciele hoteli dostają szansę na poprawienie widoczności na rynku i zwiększenie przychodów. W tym coraz bardziej konkurencyjnym środowisku – komentuje David Nath, Head of Hospitality CEE & SEE, Cushman & Wakefield.
Zainteresowanie operatorów poszczególnymi rynkami różni się w zależności od skali ich działalności. Mniejsi gracze koncentrują się głównie na stolicach głównych krajów, podczas gdy więksi operatorzy są również zainteresowani miastami drugiego i trzeciego poziomu w regionie CEE / SEE, a także ośrodkami wypoczynkowymi.
Ponad 70 proc. operatorów wskazuje, że większość, jeśli nie wszystkie, ich projekty, mimo pandemii COVID-19 przebiegają zgodnie z planem. Większość respondentów badania Cushman & Wakefield spodziewa się odbicia w sektorze hotelowym w stolicach w latach 2023-2024. Według operatorów nieco wcześniej ma to nastąpić w głównych miastach regionalnych. Według 70 proc. ankietowanych mniejsze miasta regionalne, napędzane popytem krajowym, odrodzą się jeszcze szybciej niż stolice (w latach 2022-2023).
Przedstawiciele branży hotelarskiej w Polsce znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji, ze względu na rządowe obostrzenia, które znacznie ograniczyły możliwość prowadzenia działalności. Zniesienie tych ograniczeń pozwoliłoby hotelom na rozpoczęcie procesu odbudowy. Długookresowe perspektywy dla krajowej branży hotelarskiej są pozytywne, co potwierdza fakt, że Polska jest najatrakcyjniejszym celem w regionie dla operatorów – mówi Łukasz Bondyra, Senior Hospitality Advisor CEE & SEE w Cushman & Wakefield.
Ankietę wypełniła kadra kierownicza wyższego szczebla reprezentującą 17 operatorów zainteresowanych wejściem do regionu CEE / SEE. Badani operatorzy reprezentują ponad 224 hotele z ponad 34 tys. pokojami już działającymi w regionie CEE / SEE, a kolejne 149 proponowanych hoteli obejmujących ponad 24 tys. pokoi jest w przygotowaniu.
© BROG B2B Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.
Dalsze rozpowszechnianie powyższego materiału jest zabronione.