Od 24 października gastronomia, w tym restauracje, bary, puby nie mogą funkcjonować w formie stacjonarnej. Możliwa jest tylko sprzedaż w opcji delivery lub odbioru osobistego. O ile, w przypadku lokali serwujących jedzenie jest to realne, to cocktail bary nie mogą z tego skorzystać. Autorką petycji, którą podpisało prawie 1000 osób, jest Monika Liszczak-Roehr, właścicielka Baru Wieczornego znajdującego się w Warszawie.
Szanowne Panie Posłanki i Panowie Posłowie Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej IX Kadencji!
W imieniu przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą w sektorze gastronomicznym proszę o zniesienie na czas pandemii zapisów Ustawy z dnia 26 października 1982 roku o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, uniemożliwiających sprzedaż alkoholu na wynos / w dostawie przedsiębiorcom posiadającym zezwolenie na sprzedaż alkoholu do spożycia w miejscu sprzedaży.
Od 24 października, decyzją Rządu lokale gastronomiczne pozostają zamknięte dla gości i mogą sprzedawać wyłącznie na wynos lub w dostawie. Ta decyzja uniemożliwia funkcjonowanie części lokali, które sprzedają tylko napoje alkoholowe, jak bary koktajlowe, gdzie ponad 90 proc. obrotów stanowi sprzedaż alkoholu.
>>>Petycja znajduje się TUTAJ<<<
prosimy kliknąć, aby podpisać
Zapisy w/w Ustawie uniemożliwiają przedsiębiorcom prowadzenie działalności gospodarczej, obecnie nie jest możliwa sprzedaż alkoholu na wynos / w dostawie.
W związku z nadzwyczajną sytuacją proszę o zniesienie zakazu sprzedaży alkoholu do spożycia poza miejscem sprzedaży. Takie rozwiązanie pomoże nam utrzymać miejsca pracy, nasze biznesy, biznesy przedsiębiorstw z nami współpracujących (hurtowni, dostawców, producentów).
Dziękuję za zajęcie się naszą sprawą i proszę o pozytywne rozpatrzenie naszego wniosku.
Z poważaniem
Monika Liszczak- Roehr
© BROG B2B Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.
Dalsze rozpowszechnianie powyższego materiału jest zabronione.