[SPECJALNIE DLA NAS] Kultura śniadaniowa w Polsce stale się rozwija i obecnie ma się całkiem dobrze. W Krakowie funkcjonuje coraz więcej miejsc, do których można przyjść o siódmej, ósmej rano, żeby zjeść dobre śniadanie i wypić do tego smaczną kawę. Póki co nie ma poczucia przesytu takimi miejscami, a te, które istnieją, są popularne albo szybko zyskują na popularności – co znaczy, że koncept dobrego śniadania na mieście wciąż jest nośny i ma coraz większą grupę odbiorców – mówi Dominika Tokarz, menedżerka zespołu obsługi Zaczyn Kraków.
Jakie śniadania lubią Polacy? Trudno odpowiedzieć jednoznacznie na takie pytanie. Mamy jednak poczucie, że trochę inaczej wyglądają nasze śniadania w domu – często jedzone w pośpiechu, proste, nieskomplikowane, żeby oszczędzić czas. Natomiast wyjście na śniadanie “na mieście” to dobra okazja, żeby zjeść niespiesznie i zdecydować się na coś, co nie jest typowym śniadaniowym standardem. Dlatego według nas ważne jest, by formuła śniadań podawanych w Zaczynie była ciągle zaskakująca i zachęcająca do spróbowania czegoś nowego, innego.

Za nasze menu śniadaniowe odpowiada Dominika Targosz, która jest związana z Zaczynem od bardzo dawna – i jest to dla nas niezwykle cenna i owocna współpraca. Dominika ma głowę pełną pomysłów, niezwykle łączy to co proste i komfortowe z tym, co niespotykane.
Nasze menu śniadaniowe jest krótkie, ale zmienia się co kilka miesięcy – zawsze chcemy złapać jak najwięcej dobroci z tego, co mamy dostępne na targu w sezonie. Wiosną korzystamy ze szparagów i rabarbaru, latem z najlepszych pomidorów, jesienią stawiamy na dynię, do których dodajemy olej chilli, odrobinę pikantności za pomocą harissy czy chipotle, salsę na bazie świeżych ziół. Czerpiemy sporo inspiracji z kuchni azjatyckiej. Kochamy nietypowe połączenia ziaren i aromatów; do granoli dodajemy pastę miso oraz ziarna fenkuła i kolendry, a do prostej i soczystej kalarepy sezam i olej sezamowy. Łączymy to wszystko z naszym pieczywem, obowiązkowym dodatkiem w zaczynowych śniadaniach.
Jakość składników to dla nas podstawa. Dlatego tak bardzo opieramy się w naszym menu na sezonowości, bo wiemy, kiedy będą najsmaczniejsze pomidory, szparagi, truskawki, rabarbar, pomarańcze. Stawiamy na sprawdzone i długofalowe współprace, w okresie letnim jesteśmy regularnymi bywalcami targów i ryneczków w bliskim sąsiedztwie Zaczynu, zaopatrujemy się w owoce i warzywa w małych gospodarstwach prowadzonych z sercem.
NOWOŚCI GASTRONOMICZNE marzec-kwiecień 2025
>> kliknij, aby zapoznać się z pełnym wydaniem <<
Pieczywo – oczywiście nasze. Od tego zaczęła się przygoda Zaczynu. Od niedawna mamy przestrzeń także na śniadania i kawę, ale wciąż to chleby są naszą podstawą i to po bochenek pszenno-żytniego chleba czy bagietkę najczęściej zaglądają do nas Zaczynowi goście.
Jakie dodatki do śniadań najlepiej się sprawdzają? Najczęściej kawa. Mamy zespół wspaniałych baristów, którzy dbają o to, by jakość kawy była u nas, jak najwyższa i ciągle się w tym temacie dokształcamy. Ziarna pod espresso dostarcza nam Hayb, ale lubimy testować i eksperymentować z kawami przelewowymi, dlatego często sięgamy po ziarna od mniejszych palarni. Mamy także świetną matchę i kilka rodzajów klasycznych, ale bardzo dobrych jakościowo herbat, w które zaopatrujemy się w TheTea. Dwa razy w roku zmieniamy nieco menu kawowe, latem podajemy espresso tonic (opracowaliśmy autorską recepturę na tonic z jałowcem i trawą cytrynową), espresso tonic
z musem z czerwonej porzeczki czy matchę z syropem z bzu i limonką; zimą stawiamy na rozgrzewające nuty, dlatego robimy mochę z syropem czekoladowym czy cappuccino z syropem z orzechów laskowych – świetnie łączą się z naszymi drożdżówkami, ale też są ciekawym uzupełnieniem śniadań.
© BROG B2B Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.
Dalsze rozpowszechnianie powyższego materiału jest zabronione.