Joanna Świerkosz, Accor: W segmencie luksusowym nie ma miejsca na kompromisy

Udostępnij artykuł
[SPECJALNIE DLA NAS] Jesteśmy na początku rozwoju tego segmentu i rynek nie jest jeszcze nasycony markami luksusowymi. W Polsce w ramach naszego portfolio działają hotele sieci Sofitel i MGallery, którą w tym roku wprowadziliśmy na krajowy rynek. I wierzymy głęboko, że jest jeszcze miejsce na więcej takich brandów – mówi w rozmowie z nami Joanna Świerkosz, VP Marketing, Communication & Guest Experience Accor.

Grupa Accor jest światowym liderem hoteli luksusowych – posiada największą sieć hoteli marek luksusowych i premium. W jaki jeszcze sposób Accor wzmacnia swoją pozycję i udział w tym segmencie?

Cieszę się, że zostało to podkreślone, bo rzeczywiście Accor dzisiaj jest liderem w segmencie hoteli luksusowych i naszą ambicją jest nim pozostać. Przede wszystkim spójrzmy na rynek polski – prawdziwy hotel luksusowy z najwyższej półki to Raffles Europejski Warsaw, który jest destynacją samą w sobie. Działa pod marką należącą do segmentu high-end luxury w portfolio Accor.
Ponadto – poza luksusowymi markami hotelowymi, Accor jest właścicielem takich platform i firm z rynku luksusowego jak OneFineStay (rezerwacja luksusowych posiadłości), VeryChic czy John Paul (usługi concierge). Wychodzimy poza klasyczne hotelarstwo po to, żeby zaproponować również szereg usług dodatkowych. Prezes Grupy Accor Sébastien Bazin nazywa to rozszerzonym hotelarstwem. Tworzymy ofertę, która będzie towarzyszyła gościom przez cały czas, nie tylko w czasie podróży, ale także w czasie całego ich życia.

W Polsce bardzo dynamicznie rośnie liczba dobrze zarabiających Polaków, ich siła nabywcza napędza rynek dóbr luksusowych, w tym hoteli – wynika z badań KPMG. Czy prawdą jest, że Polacy coraz częściej i chętniej wybierają właśnie ten segment? Czy jako goście jesteśmy gotowi na kategorię pięć gwiazdek plus?

Uważam, że tak. Jesteśmy na początku rozwoju tego segmentu i rynek nie jest jeszcze nasycony markami luksusowymi. W Polsce w ramach naszego portfolio działają hotele sieci Sofitel i MGallery, którą w tym roku wprowadziliśmy na krajowy rynek. I wierzymy głęboko, że jest jeszcze miejsce na więcej takich brandów.

Szczególnie muszę zwrócić uwagę na markę MGallery. Mamy już dwa hotele pod tym szyldem – w Krakowie i Wrocławiu, jednak na tym na pewno nie poprzestaniemy. Już trwają rozmowy z potencjalnymi inwestorami i właścicielami hoteli na temat rozwoju tej marki.

Polacy dzisiaj coraz więcej zarabiają i chętnie wydają swoje pieniądze na dobra luksusowe. Poza tym Polska już od wielu lat jest bardziej dostępna dla turystów z zagranicy, choćby ze względu na rosnącą liczbę połączeń lotniczych. Do tego dochodzi coraz lepsza infrastruktura, rosnąca atrakcyjność samej Polski jako destynacji biznesowej i turystycznej. Dlatego uważam, że to jest właśnie odpowiedni moment, aby inwestować w marki luksusowe.

Spotkałam się ostatnio z opinią, że luksusem jest czas i to jak hotel pozwala go zaoszczędzić, np. poprzez uproszczone procedury. Jak Accor definiuje luksus i czym dla Ciebie jest luksus w hotelu?

Przede wszystkim wydaje mi się, że samo ograniczenie się do liczby gwiazdek nie wystarczy, żeby zakwalifikować hotel do marki luksusowej. Dla mnie hotel luksusowy to miejsce wyjątkowych, niepowtarzalnych i ekskluzywnych doświadczeń, które ubogacają nie tylko sam pobyt gościa, ale również jego samego. Wspomniałaś o zaoszczędzonym czasie. Wydaje mi się, że tu chodzi przede wszystkim o danie wyboru – czy mogę ten czas zaoszczędzić kiedy i jak chcę, czy będzie wystarczająca liczba osób, która pozwoli mi ten czas oszczędzić i wyprzedzi myślami moje potrzeby. To, czy w hotelu są pracownicy z odpowiednimi kwalifikacjami, które uczynią mój pobyt pełniejszym i nie będę musiała zastanawiać się, kogo spytać o jakieś rozwiązanie, bo personel będzie już wiedział czego potrzebuję. Kiedy myślę o hotelu luksusowym od razu mam w głowie nasze obiekty. Pamiętam jak niedawno podejmowaliśmy jednego z wielu gości i zespół hotelowy jak zwykle spędził długie godziny na analizie tego co lubi, co jest dla niego ważne, jak uczynić ten pobyt niepowtarzalnym.

Wiedzieliśmy, że gustuje w regionalnych daniach, zrobiliśmy więc cały research o tym, co możemy mu zaproponować, biorąc pod uwagę jego preferencje i alergie. Pokazaliśmy nasze specjały polskie, ale podane w innowacyjny sposób. Wyhaftowaliśmy również jego inicjały na poduszce. Wiedzieliśmy, że to dla niego szalenie ważne. Personalizacja powinna być wpisana w usługi luksusowe. Poza tym wysiłek, który hotel musi włożyć w to, aby gość czuł się dopieszczony, ale nie w sposób standardowy, sztampowy i proceduralny, tylko indywidualny.

Czy jest to segment atrakcyjny dla inwestorów?

Zdecydowanie tak. Jest to rynek, który ma dużą przyszłość. Widzimy to przede wszystkim po liczbie podpisywanych kontraktów. Świadczy o tym też fakt, że w tym roku otworzyliśmy dwa hotele MGallery – Bachleda Luxury Hotel Kraków MGallery i The Bridge Wroclaw MGallery. Dwa różne obiekty i dwie różne historie, które przemycają. Ale taka właśnie jest marka MGallery. Zaprasza gości do świata fascynujących opowieści, błogiego odpoczynku i rytuałów oraz przeżywania chwil pozostających na zawsze w pamięci.

Jak bardzo Accor ingeruje w wygląd poszczególnych hoteli MGallery? Jak szeroka jest swoboda inwestorów przy aranżacji wnętrz?

Pozwalamy właścicielom zachować wizualną identyfikację i istotę hotelu, który tworzą. Zazwyczaj są pewną ekspresją wyobrażenia właściciela na temat hotelu luksusowego. Marka MGallery pozwala zachować indywidualność, nie narzuca standardów, które mogłyby zakłócić to wyobrażenie, tylko daje ramy. Obiekty są wyjątkowe przede wszystkim ze względu na sam storytelling. MGallery to urocze, butikowe hotele, które są jedną, wielką historią, przejawiającą się w niespotykanym designie, spersonalizowanych usługach czy autentycznej, autorskiej kuchni.

Co jeszcze sprawia, że marka MGallery jest wyjątkowa?

Przede wszystkim ma jasno określony kierunek artystyczny pod względem designu. Z jednej strony dający szeroką paletę…

Rozmawiała Karolina Stępniak

Cały wywiad publikujemy w:

ŚWIAT HOTELI: październik – listopad 2019
> kliknij, aby się zapoznać się z pełnym wydaniem <

© BROG B2B Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.
Dalsze rozpowszechnianie powyższego materiału jest zabronione.

Karolina Stępniak

Redaktor naczelna Świat Hoteli, redaktor Horecanet.pl, Sweets & Coffee, współorganizatorka Forum Rynku Hotelarskiego PROFIT HOTEL®, dyrektor wydawnicza, współwłaścicielka BROG B2B. Absolwentka wydziału dziennikarstwa Collegium Civitas w Warszawie. Doświadczenie zdobywała w takich pismach jak Gazeta Wyborcza i Życie Warszawy. Z firmą BROG Media (później BROG Marketing i BROG B2B) związana od grudnia 2010 roku. Początkowo jako dziennikarz w czasopismach Świat Hoteli i Nowości Gastronomiczne oraz portalu Horecanet.pl. Od lutego 2013 pełni funkcję redaktor naczelnej Świata Hoteli, a od stycznia 2018 roku dyrektor wydawniczej i współwłaścicielki wydawnictwa BROG B2B. Jest również współorganizatorką Forum Rynku Hotelarskiego Profit Hotel, a także odpowiedzialna za tworzenie portalu Horecanet.pl oraz współorganizację Forum Rynku Gastronomicznego Food Business Forum i Forum Rynku Kawiarni, Cukierni, Lodziarni, Piekarni Sweets & Coffee. Jest także wykładowczynią i członkinią Rady Biznesu Szkoły Głównej Turystyki i Hotelarstwa Vistula. Interesuje się polskim rynkiem hotelarskim i gastronomicznym. Prywatnie uwielbia sport, w szczególności bieganie, poza tym dobrą kuchnię i polskie kino. Szczęśliwa partnerka i mama Łucji.

Opublikowano: 08.01.2020
Aktualizacja: 08.01.2020