Dobry rok dla właścicieli apartamentów wakacyjnych

Udostępnij artykuł

Pierwszy pełny rok (2018) działalności ApartView – spółki zajmującej się wynajmem apartamentów wakacyjnych, można uznać za udany. Firma przekroczyła 1,5 mln obrotu, a rekordowy dochód właścicieli z wynajmu wyniósł nawet 40 tys. zł rocznie. Przez apartamenty przewinęło się łącznie ok. 5 tys. turystów, a rezerwacji coraz częściej dokonywali goście spoza Europy.

Prosperity w wynajmie

W segmencie krótkoterminowego wynajmu apartamentów wakacyjnych w kurortach wypoczynkowych ciągle trwa dobra koniunktura. Jest to oczywiście pochodną świetnej passy w turystyce w ogóle. Już w połowie 2018 r. prezes Polskiej Organizacji Turystycznej podkreślał, że będzie to rekordowy rok w polskiej turystyce*. Tylko województwo śląskie odwiedziło ok. 5,4 mln turystów.** – W pierwszym pełnym roku działalności naszej spółki, która jest tak naprawdę jeszcze na etapie start up’u i zarządza w tej chwili 42 apartamentami, przekroczyliśmy 1,5 mln zł obrotu – mówi Jacek Twardowski z Kristensen Group, firmy, która jest założycielem ApartView. Im większy obrót, tym oczywiście lepsze zyski dla właścicieli apartamentów. Najwięcej turyści musieli zapłacić za wynajem na Sylwestra. Wtedy ceny dochodziły nawet do 1380 zł za noc (apartament dla siedmiu osób). W miesiącach mniej popularnych wśród gości, np. w listopadzie czy kwietniu, ceny potrafiły spadać do 170 zł za noc. Nie wszyscy właściciele byli z nami pełny rok. W ciągu roku prawie podwoiliśmy liczbę zarządzanych przez nas apartamentów. Uwzględniając odpowiednią liczbę miesięcy wynajmu przypadającą na jednego właściciela, można przyjąć, że zarobił on średnio 2,8 tys. zł miesięcznie – mówi Żaneta Kaczmarzyk z ApartView. Wysokość zarobku z wynajmu zależy oczywiście od wielkości apartamentu. Najmniejsze lokale do 40 m2 osiągają dochód w skali roku nawet ponad 29 tys. PLN, większe do 60 mkw. – ponad 36 tys. zł, a największe od 60 mkw. – ponad 40 tys. zł

ŚWIAT HOTELI
LISTOPAD-GRUDZIEŃ 2018
> kliknij, aby się zapoznać się z pełnym wydaniem <

Bestsellery wynajmu

Jak wynika z danych z systemu rezerwacji ApartView, właściciele mogą otwierać szampana w lutym i sierpniu, gdyż właśnie wtedy wzrasta obłożenie do ponad 65 proc. dla wszystkich apartamentów, gdy średnie obłożenie w ciągu roku wynosi 42 proc. Na popularność wynajmu danego apartamentu ma oczywiści wpływ jego wyposażenie. Właściciele, którzy zainwestowali w wyróżnienie swojego lokalu np. poprzez sztukę, przestrzeń dla dzieci czy nawet huśtawkę na balkonie, potrafią zarobić prawie dwa razy więcej niż inni. Rekordziści osiągnęli dochód 40 tys. zł w ciągu roku już po odliczeniu prowizji ApartView. Największe zapotrzebowanie jest na apartamenty dwu lub trzy pokojowe. – Mamy już zaprzyjaźnionych gości, którzy chcą zwiedzić każdy z naszych apartamentów śmieje się Żaneta Kaczmarzyk. W przypadku apartamentów wakacyjnych to jedynie właściciel ma wpływ na to, w jakim klimacie będzie jego lokal. Powracający turyści stanowią u nas już całkiem sporą grupę to ok. 40 proc. wszystkich u nas wynajmujących – dodaje Żaneta Kaczmarzyk. Mniejsze apartamenty cieszą się popularnością wśród par, a do historii firmy przejdą romantyczne oświadczyny zorganizowane właśnie w apartamentach ApartView.

Coraz więcej turystów spoza Europy

Blisko 90 proc. wszystkich rezerwacji w apartamentach ApartView jest dokonywana przez Polaków. Coraz częściej pojawiają się nasi sąsiedzi: Czesi, Niemcy, Słowacy, Rosjanie, Ukraińcy, Białorusini, przedstawiciele innych krajów europejskich: Brytyjczycy, Norwegowie, Holendrzy, Włosi, Francuzi, Węgrzy, Belgowie czy Finowie.Zdarzają się również goście z innych kontynentów np. Amerykanie, Portorykańczycy, Izraelczycy, Chińczycy czy mieszkańcy Arabii Saudyjskiej, Republiki Środkowoafrykańskiej i Omanu. Gości, których pochodzą z dalekich krajów pytamy się oczywiście, skąd się o nas dowiedzieli i dlaczego wybierają wypoczynek w Wiśle – mówi Żaneta Kaczmarzyk. Okazuje się, że przyciągają ich międzynarodowe wydarzenia sportowe typu inauguracja skoków narciarskich czy wielka, regionalna, folklorystyczna impreza Tydzień Kultury Beskidzkiej. A turyści z Wielkiej Brytanii twierdzą, że ferie zimowe w Wiśle to koszt znacznie niższy niż w Alpach, a warunki narciarskie i zaplecze są dla nich wystarczająco dobre – dodaje.