Wenecka wyspa w Warszawie, czyli ogródek Va Bene Cicchetti

Udostępnij artykuł

Va Bene Cicchetti to już nie tylko stały punkt na gastronomicznej mapie Warszawy – to społeczność ludzi, którzy w tym niewielkim lokalu poczuli się, jak u siebie. Twórcy konceptu chcieli oddać urok weneckiego klimatu wraz z wyjątkowym doświadczeniem kulinarnej podróży. Wraz ze startem sezonu Va Bene Cicchetti zaprasza do ogródka, zaprojektowanego przez warszawskie studio architektoniczne NOKE architects.

Atmosfera w barach „cicchetti” we Włoszech jest przyjazna i nieformalna. To miejsca, gdzie lokalna społeczność spotyka się na szybką przekąskę, koktajl czy aperitivo po pracy. Właściciele Va Bene Cicchetti, Agata Szaran i Emanuele Guidi, zapragnęli odtworzyć ten klimat w Warszawie i stworzyć miejsce, w którym każdy poczuje się, jak w Wenecji, ale jednocześnie, jak u siebie, a przestrzeń będzie sprzyjała nawiązywaniu nowych znajomości. Tej idei odpowiada nowo otwarty ogródek Va Bene Cicchetti na ul. Waryńskiego 9c, który na każdym poziomie i pod każdym względem jest włoski. Zasługą tego jest samo Va Bene Cicchetti oraz marka Martini, która miała swój udział w całym przedsięwzięciu. Założeniem konceptu ogródka było stworzenie instalacji przestrzennej, która zaintryguje i przyciągnie do siebie gości oraz przechodniów, a także stanie się nowym, barwnym elementem krajobrazu Warszawy.

Chcemy wychodzić poza utarte szlaki, inspirować i proponować rozwiązania. Nasz nowy ogródek jest przykładem tego, że nie trzeba zawsze tworzyć tych samych kwadratowych przestrzeni. Można, a według nas nawet trzeba, wychodzić poza schemat i tym samym pozwalać ludziom na spróbowanie czegoś nowego. To też motywuje rynek do bardziej innowacyjnego podejścia. Współpraca z Martini to dla nas początek tworzenia wspólnych, wyjątkowych projektów. Myślenie o tym, że branża, która przecież na co dzień się przenika, może razem wyznaczać nowe trendy, jest przełomowym krokiem w kreowaniu niezapomnianych doświadczeń dla gości – mówi Agata Szaran, współwłaścicielka Va Bene Cicchetti.

NOWOŚCI GASTRONOMICZNE marzec-kwiecień 2024
>> kliknij, aby zapoznać się z pełnym wydaniem <<

Włoski ogródek w centrum Warszawy

„Giardino” to dalsze rozwinięcie idei projektu wnętrza baru i zabawa konwencją konceptu zainspirowanego Wenecją. Organiczna forma ogródka unosi się nad szarym warszawskim brukiem MDM’u. Aby wejść do zewnętrznej przestrzeni Va Bene Cicchetti, należy przekroczyć linię lazurowego światła, z której wyłania się brzeg deku z barwionej ceramiki. Na nim zaprojektowane zostały różnorodne obiekty, takie jak modularne stoły, które można aranżować w różnorodne układy, loże i siedziska, meandrujące między trzonami parasoli. To rozwiązanie pozwala dowolnie przesuwać stoły oraz łączyć je, co ma zachęcać gości do swobodnego poruszania się po ogródku i zawierania nowych znajomości.

Stworzenie atmosfery luzu i dowolności, a jednocześnie poczucie, że to goście są
naszymi głównymi twórcami, to coś, co przyświeca nam od samego początku
istnienia konceptów Va Bene. To ludzie, ich zwyczaje, gusta i charaktery tworzą nasze
restauracje. Są dla nas jak dobrzy znajomi. Bez względu na to, czy trafili do nas
pierwszy raz, czy znamy się od dawna – dodaje Emanuele Guidi, współwłaściciel Va
Bene Cicchetti.

Wiodącym materiałem w projekcie jest wykonana specjalnie dla „giardino” barwiona ceramika, nawiązująca do weneckich tradycji oraz materiałów zastosowanych we wnętrzu baru. Indywidualny wzór i kolor okazał się możliwy dzięki współpracy z marką Tubądzin, która przygotowała personalizowane płyty gresowe i tarasowe. Całość dopełnia zieleń w donicach okalających „wyspę” i liniowe formy świetlne ukryte w stalowych profilach. Pod jednym z parasoli o kielichowym kształcie, przypominającym kwiat, umiejscowiony został wygięty w łuk bar Martini, pomalowany w oryginalny wzór przez artystkę Olę Niepsuj.

Menu prosto z Włoch

Va Bene Cicchetti to koncept od początku do końca włoski, dlatego do projektu ogródka konieczne było odpowiednie dostosowanie karty. Nie mogło zabraknąć w niej wspomnianego Martini. Koktajle z autorskiego menu na bazie różnych wariantów od tego włoskiego producenta można zamawiać przy zewnętrznym barze w ogródku Va Bene Cicchetti. Goście, którzy zgodnie z coraz bardziej popularnym
trendem na NoLo (ang. alkohol bez procentów lub niskoprocentowy) ograniczają lub rezygnują z alkoholu, również znajdą coś dla siebie.
Podobnie jak w Wenecji, w warszawskim Va Bene Cicchetti jedzenie odgrywa niezwykle istotną rolę. To nieodłączny element włoskiej kultury, który sprawia, że ludzie spędzają czas wspólnie i przełamują bariery. Karta jest sezonowa, ale nie brakuje w niej ulubionych przez gości klasyków, takich jak np. popisowa focaccia.

Nasze przesłanie dla warszawskiej gastronomii jest takie, aby nie bać się autorskich i
niestandardowych pomysłów. Naprawdę ważne jest bycie innowatorem, a nie
odtwórcą, i nie ma nic bardziej satysfakcjonującego niż patrzenie, jak Twój projekt
nabiera realnego kształtu. Nasza branża nie lubi nudy, musi być cały czas w ruchu, bo
wtedy powstają rzeczy wyjątkowe. My, jako koncept Va Bene, na pewno nie
postawiliśmy jeszcze kropki. Współpraca z marką Martini to dopiero początek –
dodaje Agata Szaran.


Efektów współpracy – wyjątkowego ogródka oraz specjalnej karty koktajli – będzie można doświadczyć przez całe lato.

Źródło: Va Bene Cicchetti

© BROG B2B Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.
Dalsze rozpowszechnianie powyższego materiału jest zabronione.

Autor: Horecanet
Opublikowano: 20.05.2024
Aktualizacja: 20.05.2024